Gdzie w góry bez tłumów? Spokojne miejsca na górskie wycieczki

Jeśli na myśl o zatłoczonych szlakach w Tatrach czy kolejce na Śnieżkę czujesz zniechęcenie, to znak, że czas odkryć bardziej kameralne i mniej znane rejony polskich gór. Na szczęście w Polsce nie brakuje dzikich przestrzeni, gdzie natura zachwyca, a turystów jest jak na lekarstwo. To miejsca, w których naprawdę można odetchnąć, wsłuchać się w ciszę i poczuć górski klimat – bez tłumów i zgiełku.

Oto zestawienie pasm i regionów idealnych dla tych, którzy szukają gór bez tłumów, spokojnych miejsc w górach na terenie Polski i mało uczęszczanych szlaków do wędrówek w ciszy i naturze.

Beskid Niski – najdziksze góry Polski

Beskid Niski to prawdziwa oaza ciszy i spokoju. Znajduje się na pograniczu polsko-słowackim i uchodzi za najrzadziej odwiedzane pasmo polskich Karpat. Szlaki wędrują przez lasy, łąki i dawne wsie łemkowskie – dziś często niezamieszkałe, z ledwo widocznymi fundamentami i cerkwiami. To tutaj można poczuć się jak samotny wędrowiec i odkrywca w sercu natury. Co warto zobaczyć?

• Magurski Park Narodowy – szlaki przez lasy i polany, ciche obszary chronione z rzadką fauną. Przez Park Narodowy prowadzi kilka szlaków pieszych, a także 16 km trasa konna.
• Dawne cerkwiska i łemkowskie kapliczki – znajdują się w wielu miejscach na obszarze Beskidu Niskiego, np. w Krempnej, Świątkowej Wielkiej, Świątkowej Małej, Hańczowej, Owczarach czy Mochnaczce Niżnej.
• Szlak Magury Małastowskiej – podejście na szczyt warto rozszerzyć o cmentarze wojenne, jakich w Beskidzie Niskim można znaleźć kilka. Cmentarz nr 58 znajduje się pod samym szczytem, a cmentarz nr 60 jest położony tuż przy Przełęczy Małastowskiej.

Trasy są łagodne, dobrze oznakowane, a spotkanie z innym turystą to raczej wyjątek niż reguła. Ciekawymi punktami w tej okolicy są również Rezerwat „Źródliska Jasiołki”, Muzeum Kultury Łemkowskiej w Zyndranowej, ścieżki edukacyjne w Magurskim Parku Narodowym, cmentarze z I wojny światowej czy przepiękne cerkwie w zacisznych wioskach.

Góry Izerskie – łagodne szlaki i kosmiczne widoki

Sąsiadujące z Karkonoszami Góry Izerskie to raj dla tych, którzy kochają piesze wędrówki i rowerowe wyprawy bez konieczności przedzierania się przez tłumy. Rozciągają się od Świeradowa-Zdroju na zachodzie po Szklarską Porębę na wschodzie. Szlaki są szerokie, z łagodnym nachyleniem, idealne także dla rodzin z dziećmi i osób starszych. Do najciekawszych szlaków w Górach Izerskich należą:

• Szklarska Poręba – Trzy Piecze: spokojna trasa wychodząca na grzbiet z rozległymi widokami.
• Wysoki Kamień i Smrk czeski: szlak z górnej stacji kolei gondolowej w Świeradowie i spacer grzbietami.
• Leśne ścieżki Stacji Turystycznej Izerska Łąka: trasy spacerowe i rowerowe wśród bukowego lasu – cisza i głęboki spokój.

Kultowym miejscem jest Hala Izerska – rozległa, niemal alpejska dolina z widokiem na Smrk i Stóg Izerski. Warto zajrzeć do schroniska Chatka Górzystów i spróbować słynnych naleśników z jagodami. Na miłośników astronomii czeka z kolei Izerski Park Ciemnego Nieba – jedno z najlepszych miejsc w Polsce do obserwacji gwiazd.

Góry Opawskie – góry na pograniczu z duszą

Położone w województwie opolskim Góry Opawskie to jedno z najmniejszych (a zarazem najmniej uczęszczanych) pasm w polskich Sudetach. Najwyższy szczyt – Biskupia Kopa (889 m n.p.m.) – oferuje piękną panoramę Sudetów Wschodnich, a prowadzący na nią szlak z Jarnołtówka przez Pokrzywną to idealna trasa na weekendową wycieczkę. Co ciekawego kryje ten region?

• Góra Otmuchów – szlak z Pakosławic, przez las i łąki, potem zejście z widokiem na Jezioro Nyskie.
• Zamek Głuchołazy – spacer pod turystycznym zamkiem z panoramami Pogórza Paczkowskiego.
• Stare grodzisko na Biskupiej Kopie – pierwszy szczyt na pograniczu, a jednak rzadko uczęszczany.

Region ten słynie również z bogatej sieci szlaków pieszych i rowerowych, a także interesującej historii pogranicza. W okolicy warto odwiedzić same Głuchołazy z odnowionym parkiem zdrojowym czy Zlate Hory po czeskiej stronie granicy.

Pieniny Spiskie – mniej znana strona popularnego regionu

Choć Pieniny kojarzą się przede wszystkim z Trzema Koronami i spływem Dunajcem, ich mniej znana część – Pieniny Spiskie – to spokojniejsza alternatywa dla zatłoczonych atrakcji. 

Szlak przez Pieniny Spiskie ciągnie się od Niedzicy, przez Dursztyn do wsi Krempachy, a po drodze warto zatrzymać się w takich punktach, jak:

• Barwinkowa Góra – zawdzięczająca swoją nazwę barwinkowi pospolitemu, który na terenie reszty Pienin występuje raczej rzadko, ale zdecydowanie dobrze czuje się w Pieninach Spiskich.
• Góra Żar, licząca 879 m n.p.m. – najwyższy szczyt Pienin Spiskich; według legendy gdzieś tutaj znajduje się jaskinia pełna zbójnickich skarbów!

Dursztyńskie Skałki – wzdłuż zielonego szlaku od Dursztyna do Krempach natura rozrzuciła ciekawe formy wapienne w postaci skałek i ostańców.

Malownicze trasy w okolicach Dursztyna, Łapsz Wyżnych czy Przełęczy nad Łapszanką oferują widoki równie spektakularne jak te z głównych szczytów, a przy tym nie trzeba dzielić ich z tłumem turystów. Zimą rejon zamienia się w cichy raj narciarski z łagodnymi trasami idealnymi dla rodzin. Najważniejsze ośrodki narciarskie w Pieninach Spiskich mieszczą się w Czarnej Górze i Jurgowie – dokładnie naprzeciwko obleganych Białki Tatrzańskiej i Bukowiny Tatrzańskiej.

Masyw Śnieżnika – piękne widoki bez kolejek

Choć Śnieżnik to najwyższy szczyt Sudetów Wschodnich, nadal nie należy do zatłoczonych miejsc. Położony na styku granicy polsko-czeskiej, oferuje różnorodne szlaki – zarówno od strony Międzygórza, jak i Kamienicy czy Kletna.

W porównaniu ze Śnieżką, Śnieżnik (1425 m n.p.m.) i szlaki wokół niego dają podobne emocje, ale bez tłumów. Warto sprawdzić:

• Zdrojowy szlak z Międzygórza: przez kolorową buczynę, kamienne polany, źródła i wieżyczkę widokową.
• Dolina Kleśnicy: dzika i malownicza – warto na chwilę zejść z głównej ścieżki.
• Zielony szlak przez Czernicę: z Cisowej Jamy lub Przejścia; oprócz Śnieżnika wiele mniejszych, cichszych wierzchołków w zasięgu. Nie znajduje się on bezpośrednio w masywie Śnieżnika, a w sąsiednim paśmie Gór Bialskich, jednak z pewnością jest wart odwiedzenia – szczególnie dla osób ceniących spokój i brak tłumów na szlakach.

Po drodze można odwiedzić malowniczy Wodospad Wilczki czy Ogród Bajek – atrakcje, które spodobają się również dzieciom. Panorama ze szczytu Śnieżnika robi ogromne wrażenie – przy dobrej widoczności można dostrzec nawet Alpy! Warto też wspomnieć o nowoczesnej wieży widokowej na szczycie.

Góry Bystrzyckie – niedoceniane, ale warte uwagi

Leżące między Kotliną Kłodzką a Górami Orlickimi, Góry Bystrzyckie to łagodne, zalesione pasmo z rozległymi dolinami i widokowymi grzbietami. To idealne miejsce na spokojne wędrówki wśród świerków i buków. Do najciekawszych szlaków należą:

• Szlak z Przełęczy Spalona na Jagodną: leśna pętla z nową wieżą widokową i cichymi halami. Schronisko Jagodna jest jednym z najprzytulniejszych w Sudetach.
• Lasówka – Spalona: graniczna trasa przez lasy, polany i jedną z najbardziej odludnych wsi Sudetów.
• Międzylesie – Długopole-Zdrój: dłuższy wariant przez stare osady, pola i leśne grzbiety z historią w tle.

Część tras prowadzi starymi drogami wojskowymi, co ułatwia piesze i rowerowe wyprawy, a same Góry Bystrzyckie to jeden z tych regionów, gdzie nadal można poczuć klimat górskich rubieży.

Góry Słonne i Pogórze Przemyskie – Bieszczady w wersji mikro

Jeśli marzy Ci się bieszczadzka cisza, ale bez popularnych połonin, skieruj się nieco na północ – w stronę Gór Słonnych i Pogórza Przemyskiego. To region, który zachwyca dzikością i wyjątkową atmosferą wschodnich rubieży Polski. Jakie szlaki odwiedzić?

• Gruszowa – Brylińce: trasa wiedzie przez dzikie łąki, stary sad i leśny grzbiet z widokiem na dolinę Wiaru.
• Kalwaria Pacławska – ścieżka przez ciszę: to szlak pielgrzymkowy, ale bez tłumów. Lasy i kapliczki to idealna przestrzeń duchowa.
• Rezerwat Turnica – wycieczka przez ostępy dawnej Puszczy Karpackiej: dziko, bukowo i bezludnie. Idealne miejsce na reset i psychiczny odpoczynek.

Warto odwiedzić także rezerwat Kozigarb, Arboretum w Bolestraszycach czy punkt widokowy w Rybotyczach, a zimą stację narciarską Wańkowa Ski. W okolicy można poszukać umocnień dawnej twierdzy Przemyśl oraz współczesnych deskali malowanych przez Arkadiusza Andrejkowa. To region w sam raz dla osób szukających mało znanych miejscowości w górach i chcących odpocząć od cywilizacji.

Jak uniknąć tłumów w górach? Dodatkowe wskazówki

Również na bardziej uczęszczanych szlakach można wędrować w ciszy i samotności. Czasami wystarczy wybrać się w góry poza szczytem sezonu – wiosną czy jesienią nawet najchętniej odwiedzane szlaki bywają ciche i wyludnione.

Pomocne będzie także wyruszenie na szlak wcześnie rano – zdecydowana większość turystów nie zaczyna wędrówki o świcie. Wychodząc na trasę z pierwszymi promieniami słońca, zyskujesz nie tylko spokój wynikający z braku tłumów, ale również cudowne widoki budzącego się w górach dnia.

Mniej uczęszczane trasy można znaleźć również w tak popularnych Tatrach czy Beskidach. Zasięgnij informacji w lokalnym Biurze Informacji Turystycznej albo na social mediowych grupach poświęconych turystyce górskiej – możesz być zaskoczony, jak wiele jeszcze masz do odkrycia!

Górski wypoczynek bez tłumów? To możliwe!

Jeśli szukasz odpowiedzi na pytanie, gdzie w góry bez tłumów, powyższe propozycje są doskonałym punktem wyjścia. Spokojne miejsca w górach nie tylko istnieją, ale zachwycają dziką przyrodą, autentycznością i brakiem komercyjnego zgiełku. Wystarczy zrezygnować z popularnych szczytów i poszukać mniej znanych szlaków – nagrodą będzie cisza, przestrzeń i prawdziwe obcowanie z naturą.

A jeśli planujesz taki wyjazd, sprawdź bazę noclegową na Triverna.pl – znajdziesz tam komfortowe hotele i pensjonaty także w mniej popularnych regionach górskich. Dzięki temu zaplanujesz wypoczynek z dala od tłumów, a jednocześnie w komfortowych warunkach i blisko gór.